sobota, 25 stycznia 2014
Czas na miłość, czas na film
Pomiędzy recenzjami książek czas na film:)
Jako, że nie znoszę komedii romantycznych, do filmu nastawiona byłam bardzo źle. I chyba dobrze. Bo naprawdę pozytywnie mnie zaskoczył.
Nie będę opisywać fabuły, bo każdy może ją sobie podglądnąć na filmwebie.
Film mówi o pozytywnym spojrzeniu na życie. O cieszeniu się z małych rzeczy, o radości z małych zdarzeń, które spotykają nas na co dzień. O tym, że do szczęścia potrzeba nam bardzo niewiele, wystarczy tylko to dostrzec.
Urocza Rachel McAdams, znana między innymi z nazbyt romantycznego "Pamiętnika" i nieporadny Domhnall Gleeson, (którego rude włosy śnią się niektórym oglądającym po nocach:)) wywołują nasz śmiech, by po chwili wzruszyć nas do łez.
Polecam płci żeńskiej i męskiej!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz