Rzadko kiedy książka wciąga już od pierwszej kartki.
A przecież jeśli sięgamy po kryminał tego właśnie oczekujemy. I tak jest w przypadku książki, którą chciałabym całą sobą wszystkim polecić.
Po dzieła z serii Gorzka Czekolada wydawnictwa Media Rodzina sięgnęłam jakiś czas temu. "Projekt Rosie" oraz "Wyjątkowy depozyt" to idealne lektury na gorące wakacyjne dni - lekkie i niezobowiązujące. Trzecia książka z tej serii, "Śnieżka musi umrzeć" różni się jednak od pozostałych i to nie tylko tym, że jest to kryminał.
Otwieramy tajemniczą okładkę i natrafiamy na mrożący krew w żyłach krótki prolog, który sprawia, że bez zbędnych dyskusji pochłaniamy kolejne i kolejne rozdziały nie mogąc odłożyć książki ani na sekundę.
W moim przypadku wyglądało tak właśnie było. "Śnieżka" nie jest krótka, a obowiązki domowe czekały. Od razu wyszperałam więc w sieci audiobookową wersję czytaną przez Maję Ostaszewską (znaną też jako żona Żabci z tvnowskiego Przepisu na życie). I pomimo, że nie jestem fanką czytanych i e-bookowych wersji książek, całą sobotę spędziłam na słuchaniu miłego głosu pani Mai równocześnie doprowadzając swoje mieszkanie do stanu użytku i wyprowadzając psa ze słuchawkami na uszach:)
Dawno nie czytałam (i nie słuchałam) tak dobrego kryminału. Niemiecka autorka Nele Neuhaus - zupełnie mi dotąd nieznana wykonała kawał dobrej roboty i z pewnością sięgnę po jej kolejne dzieło.
niedziela, 13 października 2013
sobota, 12 października 2013
Początki
Internet pełen jest recenzji książek.
Ja jednak czuję silną potrzebę podzielenia się. Podzielenia się tym, jak wpływają one na moje życie.
Więc jeśli czytelniku masz ochotę, zaglądaj tu czasem.
Może zachęcę cię do sięgnięcia po którąś z nich?
Ja jednak czuję silną potrzebę podzielenia się. Podzielenia się tym, jak wpływają one na moje życie.
Więc jeśli czytelniku masz ochotę, zaglądaj tu czasem.
Może zachęcę cię do sięgnięcia po którąś z nich?
Subskrybuj:
Posty (Atom)